serwetkom papiórkowom i pockać jaki dzień, coby dojrzała, kapke zmiękła. Pokrajać na pół wzdłuźć, wyjąć pestke, a jasnoseledynowy miąższ (ucciwsy usy) wybiyrać łyzeckom harbacianom i kłaść na misecke. Nie uskodzić skórki. Do misecki z miąższem skrajać jednego pomidorka, pół cyrwonej paprycki, cebulke średniom drobniućko, parzątki jak jest na podorędziu. Posolić, popieprzyć, ostrym ketchupem poloć. Lekko wymiysać i włozyc do dwók połowek skórek. Połozyć na serwetke, jeść łyzeckom, trzymajęcy mały palusek do góry. Mozno i we Wielgi Piątek, a jakie eliganckie! Amarykańskie i europejskie! Pochodzi z Amaryki Południowej, popularne w USA, do Europy przysło dość downo, ale do nos razem z NATO