Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 22.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
dziesiątek tysięcy uchodźców, tłumnie powracających do zalanego lawą miasta. Nic nie pomagają apele przedstawicieli ONZ, którzy ostrzegają przed możliwością dalszych erupcji. - Wolimy umrzeć u siebie niż w Ruandzie - mówią na to mieszkańcy Gomy. Przedstawiciele Międzynarodowego Czerwonego Krzyża ostrzegają z kolei przed piciem i używaniem wody z jeziora Kivu, skażonej trującym popiołem z wulkanu. Mieszkańcy nic sobie jednak z tego nie robią. W mieście brakuje wody i żywności, a lekarze spodziewają się wybuchu epidemii cholery. Dochodzi też do rabunków. Próba ograbienia stacji benzynowej skończyła się wczoraj tragicznie: zginęło do 100 osób. Przyczyną wybuchu mogły być wstrząsy towarzyszące erupcji wulkanu.
MARCIN SZYMANIAK, CNN
dziesiątek tysięcy uchodźców, tłumnie powracających do zalanego lawą miasta. Nic nie pomagają apele przedstawicieli ONZ, którzy ostrzegają przed możliwością dalszych erupcji. - Wolimy umrzeć u siebie niż w Ruandzie - mówią na to mieszkańcy Gomy. Przedstawiciele Międzynarodowego Czerwonego Krzyża ostrzegają z kolei przed piciem i używaniem wody z jeziora Kivu, skażonej trującym popiołem z wulkanu. Mieszkańcy nic sobie jednak z tego nie robią. W mieście brakuje wody i żywności, a lekarze spodziewają się wybuchu epidemii cholery. Dochodzi też do rabunków. Próba ograbienia stacji benzynowej skończyła się wczoraj tragicznie: zginęło do 100 osób. Przyczyną wybuchu mogły być wstrząsy towarzyszące erupcji wulkanu.&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;MARCIN SZYMANIAK, CNN
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego