Frałou</>.<br>W budynku, w którym mieści się mieszkanie służbowe pochodzącego z <name type="place">Grodna</> deputowanego <name type="person">Frałoua</>, mieszkają także inni białoruscy parlamentarzyści spoza stolicy. Ich reakcję na protest głodujący określają jako "złośliwe żarty". - <q>Może brakuje wam bananów, a może kawioru</q> - ironizują. - <q>Chociaż stosunki, jakie miałem do niedawna z większością z nich, określiłbym jako poprawne</> - komentuje <name type="person">Frałou</>.<br>Do wczoraj nikt, poza pracownikami sekretariatu parlamentu, nie podjął próby negocjacji z głodującymi. Zapewnienia kierownika sekretariatu, iż zgłoszony przez protestujących rok temu projekt nowelizacji prawa wyborczego został już wniesiony do porządku dziennego obrad, nie wystarcza głodującym. Zdecydowali, iż uznają swoje żądanie za spełnione dopiero wówczas, gdy nowelizację poprze