Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
kompetencji, według którego partner może - choć wcale nie musi - być tą stroną, która sięga po portfel.
Podejrzeliśmy przez judasza, że Ola i Przemek tak bardzo zasmakowali w partnerskim związku, że twierdzą nawet, iż nigdy "się nie ożenią" i w ogóle się nie pobiorą. - Dlaczego? - pytamy ich zza drzwi.
- Moglibyśmy coś popsuć - odpowiadają. Małżeństwo naruszyłoby delikatny podział kompetencji i handlową autonomię. Czy kiedy zakłada się firmę, oświadcza się w sądzie, że nie opuści się swego kontrahenta aż do śmierci? To byłoby nieracjonalne. Mogłoby się okazać, że w małżeństwie zmuszeni będziemy więcej dawać niż brać. Może nawet poświęcać się dla drugiej strony. Przejąć
kompetencji, według którego partner może - choć wcale nie musi - być tą stroną, która sięga po portfel.<br>Podejrzeliśmy przez judasza, że Ola i Przemek tak bardzo zasmakowali w partnerskim związku, że twierdzą nawet, iż nigdy "się nie ożenią" i w ogóle się nie pobiorą. - Dlaczego? - pytamy ich zza drzwi.<br>- Moglibyśmy coś popsuć - odpowiadają. Małżeństwo naruszyłoby delikatny podział kompetencji i handlową autonomię. Czy kiedy zakłada się firmę, oświadcza się w sądzie, że nie opuści się swego kontrahenta aż do śmierci? To byłoby nieracjonalne. Mogłoby się okazać, że w małżeństwie zmuszeni będziemy więcej dawać niż brać. Może nawet poświęcać się dla drugiej strony. Przejąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego