górników są jednak określane przez obiektywne relacje panujące na rynku pracy, a nie przez decyzje administracji państwowej podejmowane pod presją strajku i manifestacji. Zarobki te wynikają również z rachunku opłacalności wydobycia węgla - nikt w USA do górnictwa nie dopłaca, jest ono całkowicie w prywatnych rękach, a o wielkości produkcji decyduje popyt, na który decydujący wpływ mają relacje cen węgla do innych nośników energii, głównie ropy i gazu.<br><br>Restrukturyzacja górnictwa wszędzie - w USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Francji - była procesem długim (zaczęła się w latach 50.), kosztownym gospodarczo i bolesnym społecznie. Wszędzie napotykała zacięty opór samych górników, którzy we wszystkich krajach są bardzo