Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
których siedzenie z cudzym bachorem wydaje się łatwym zarobkiem.
Oszustki i desperatki psują rynek. Psują go także dumpingowymi cenami Ukrainki.

Wioletta pracuje zazwyczaj w cyklach trzyletnich: przychodzi do późnego noworodka, zostawia wczesnego przedszkolaka. Zna się na tym jak nikt inny. Swoimi doświadczeniami dzieliła się przez kilkanaście lat społecznej pracy w poradni laktacyjnej. Związana jest z warszawską agencją pośredniczącą w zatrudnianiu opiekunek. Jest, można powiedzieć, gwiazdą tej agencji, wysyłają ją do zadań specjalnych.

Od dwóch lat pracuje więc u bardzo młodego małżeństwa, któremu urodził się syn. Młoda matka była przerażona.

Rodzice jednak szczęśliwie zdali maturę, studiują. Szczerze powiedziawszy, dopiero dojrzewają do rodzicielstwa
których siedzenie z cudzym bachorem wydaje się łatwym zarobkiem.<br>Oszustki i desperatki psują rynek. Psują go także dumpingowymi cenami Ukrainki.<br><br>Wioletta pracuje zazwyczaj w cyklach trzyletnich: przychodzi do późnego noworodka, zostawia wczesnego przedszkolaka. Zna się na tym jak nikt inny. Swoimi doświadczeniami dzieliła się przez kilkanaście lat społecznej pracy w poradni laktacyjnej. Związana jest z warszawską agencją pośredniczącą w zatrudnianiu opiekunek. Jest, można powiedzieć, gwiazdą tej agencji, wysyłają ją do zadań specjalnych.<br><br>Od dwóch lat pracuje więc u bardzo młodego małżeństwa, któremu urodził się syn. Młoda matka była przerażona.<br><br>Rodzice jednak szczęśliwie zdali maturę, studiują. Szczerze powiedziawszy, dopiero dojrzewają do rodzicielstwa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego