Typ tekstu: Książka
Autor: Pasławski Wiesław
Tytuł: 540 dni w armii
Rok wydania: 1999
Rok powstania: 2001
złością tupnął butem w ziemię i rzekł z rezygnacją:
- No dobra, będę pchał! Wręcz nie mógł się doczekać jak przyjdą jego młodzi. Za te wszystkie upokorzenia da im taką szkołę, że na długo popamiętają wnikanie w falę. Zobaczą jak wygląda prawdziwe wojsko! Ale to wszystko i tak będzie niczym w porównaniu do tego, co przeżył on - ich dziad! W marzeniach wyobrażał sobie, jak rzuca na glebę wszystkich przyszłych swoich młodych (co najmniej trzydzieści sztuk młodych kotów!) i każe im robić pompki na tępa. Tempo raz - do góry, tempo dwa - w dół. I widzi jak pięknie falują, jak podnoszą się na rękach
złością tupnął butem w ziemię i rzekł z rezygnacją:<br>- No dobra, będę pchał! Wręcz nie mógł się doczekać jak przyjdą jego młodzi. Za te wszystkie upokorzenia da im taką szkołę, że na długo popamiętają wnikanie w falę. Zobaczą jak wygląda prawdziwe wojsko! Ale to wszystko i tak będzie niczym w porównaniu do tego, co przeżył on - ich dziad! W marzeniach wyobrażał sobie, jak rzuca na glebę wszystkich przyszłych swoich młodych (co najmniej trzydzieści sztuk młodych kotów!) i każe im robić pompki na tępa. Tempo raz - do góry, tempo dwa - w dół. I widzi jak pięknie falują, jak podnoszą się na rękach
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego