Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
że jestem o tyle grubsza?
Protesty Zosi nie zdały się na nic, Alicja zaparła się przy swoim. Wykorzystując ablucje cioci po podróży, pośpiesznie dokonała kilku prac porządkowych w swoim pokoju. Wyniosła dwa pudła i jedno krzesło, zmieniła pościel i przykryła śmietnik na stole kuponem materiału frotté, przeznaczonym na szlafrok.
- Koniec pościeli! - powiadomiła nas. - Dałam jej ostatnią zmianę. Koniecznie trzeba zrobić pranie, bo jak, nie daj Boże, jeszcze kto przyjedzie, to już nie mam mu co dać. Miałam zrobić dzisiaj, ale ktoś mi przeszkodził. Nie wiecie kto?
- Wiemy - powiedziała Zosia mściwie. - Agnieszka.
- A, rzeczywiście. To co, zrobić jutro? Nie, nie wypada, jutro
że jestem o tyle grubsza?<br>Protesty Zosi nie zdały się na nic, Alicja zaparła się przy swoim. Wykorzystując ablucje cioci po podróży, pośpiesznie dokonała kilku prac porządkowych w swoim pokoju. Wyniosła dwa pudła i jedno krzesło, zmieniła pościel i przykryła śmietnik na stole kuponem materiału frotté, przeznaczonym na szlafrok.<br>- Koniec pościeli! - powiadomiła nas. - Dałam jej ostatnią zmianę. Koniecznie trzeba zrobić pranie, bo jak, nie daj Boże, jeszcze kto przyjedzie, to już nie mam mu co dać. Miałam zrobić dzisiaj, ale ktoś mi przeszkodził. Nie wiecie kto?<br>- Wiemy - powiedziała Zosia mściwie. - Agnieszka.<br>- A, rzeczywiście. To co, zrobić jutro? Nie, nie wypada, jutro
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego