Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
wydawała" lekcje, bo kiedy musiała
głośno wobec całej klasy odpowiadać pani na pytania,
traciła przytomność, czerwieniła się, jąkała
i "już nie wiedziała". Toteż z początku
Adela czekała pokornie, aż lokatorki pozwolą jej wreszcie
zagrzać dzieciom jedzenie, starała się zabierać jak
najmniej miejsca w izbie i pozwalała się używać
wszystkim do posług. Ale kiedy dzieci płakały z głodu
i kiedy zobaczyła, że nie będzie mogła ich nigdy
ani wykąpać, ani oprać, ani obszyć, bo zawsze brakowało
dla niej miejsca na płycie, wody, kawałka sznura, a nawet
stołka, to nieśmiałość jej zapodziała się
gdzieś bez śladu. Adela potrafiła nie gorzej od innych
odsunąć
wydawała" lekcje, bo kiedy musiała <br>głośno wobec całej klasy odpowiadać pani na pytania, <br>traciła przytomność, czerwieniła się, jąkała <br>i "już nie wiedziała". Toteż z początku <br>Adela czekała pokornie, aż lokatorki pozwolą jej wreszcie <br>zagrzać dzieciom jedzenie, starała się zabierać jak <br>najmniej miejsca w izbie i pozwalała się używać <br>wszystkim do posług. Ale kiedy dzieci płakały z głodu <br>i kiedy zobaczyła, że nie będzie mogła ich nigdy <br>ani wykąpać, ani oprać, ani obszyć, bo zawsze brakowało <br>dla niej miejsca na płycie, wody, kawałka sznura, a nawet <br>stołka, to nieśmiałość jej zapodziała się <br>gdzieś bez śladu. Adela potrafiła nie gorzej od innych <br>odsunąć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego