Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
Radę Gminy w trybie nadzwyczajnym. Teraz krypnianie z zażenowaniem patrzą na pochopnie przyjętego patrona. Samorządowcy już wiedzą, że narazili gminę na wstyd - twierdzą jednak, że uchwałę podjęli pod presją.
Za psi pieniądz
"Współczesna" dowiedziała się jednak, że nie wszyscy radni głosowali za tym patronem.
- Głosowałem na "nie", zaś reszta radnych posłusznie poddała się woli wójta. Mówiłem, że patron nie jest "czysty", ale nikt mnie nie słuchał. Stało się i oto za "psi pieniądz" sprzedano naszą godność - powiedział nam były radny Antoni Szymański. - Byłem przeciwny nazywaniu szkoły imieniem żyjącego człowieka. Ale co mogłem wtedy zrobić, jak miałem przed sobą 300 rozeźlonych rolników
Radę Gminy w trybie nadzwyczajnym. Teraz krypnianie z zażenowaniem patrzą na pochopnie przyjętego patrona. Samorządowcy już wiedzą, że narazili gminę na wstyd - twierdzą jednak, że uchwałę podjęli pod presją. <br>Za psi pieniądz <br>"Współczesna" dowiedziała się jednak, że nie wszyscy radni głosowali za tym patronem. <br>- Głosowałem na "nie", zaś reszta radnych posłusznie poddała się woli wójta. Mówiłem, że patron nie jest "czysty", ale nikt mnie nie słuchał. Stało się i oto za "psi pieniądz" sprzedano naszą godność - powiedział nam były radny Antoni Szymański. - Byłem przeciwny nazywaniu szkoły imieniem żyjącego człowieka. Ale co mogłem wtedy zrobić, jak miałem przed sobą 300 rozeźlonych rolników
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego