w dużej mierze utożsamili się z Amerykanami... Oczywiście rok 1945 to również ogromne straty - i to dotyczy naszych obu narodów - związane z utraconą przestrzenią, również duchową. Śląsk czy Prusy Wschodnie miały dla literatury niemieckiej ogromne znaczenie. Tym samym jednak Niemcy utraciły również zdolność rozumienia Europy Wschodniej i swej roli jako pośrednika między Wschodem a Zachodem... 15 milionów Niemców z Europy Środkowo-Wschodniej, którzy w wyniku ogromnej wędrówki ludów utracili swe strony ojczyste - to więcej niż cała ludność Skandynawii". Prof. Baring uważa, że Niemcy z tym się pogodzili i spisali te tereny na straty, i dlatego - jego zdaniem - nie było w powojennych