Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
tak podstawowymi mankamentami mogło kandydować do miana zwykłej letniskowej miejscowości, a co dopiero miasta olimpijskiego.
Moje uwagi dedykuję panu burmistrzowi i ojcom miasta.
Zakopianka z przyjaciółmi z Belgii, (nazwiska znane redakcji)



A to Polska właśnie

Po przyjeździe do Zakopanego (o wizycie tej marzyłam od dłuższego czasu) jestem niemile zaskoczona brakiem poszanowania dla klienta w zakopiańskich sklepach, a dla człowieka (chyba dlatego, że z USA) - w kościele.

*

Do Zakopanego przyjechałam z zamiarem wzięcia udziału w pielgrzymce autobusowej do Krakowa, na spotkanie z Ojcem Świętym, organizowanej przez parafię Matki Boskiej Fatimskiej pod kierownictwem proboszcza księdza Mirosława Drozdka. Do Krakowa wyjechaliśmy dwoma autobusami. W
tak podstawowymi mankamentami mogło kandydować do miana zwykłej letniskowej miejscowości, a co dopiero miasta olimpijskiego.<br>Moje uwagi dedykuję panu burmistrzowi i ojcom miasta.<br>&lt;au&gt;Zakopianka z przyjaciółmi z Belgii, (nazwiska znane redakcji)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;A to Polska właśnie&lt;/tit&gt;<br><br>Po przyjeździe do Zakopanego (o wizycie tej marzyłam od dłuższego czasu) jestem niemile zaskoczona brakiem poszanowania dla klienta w zakopiańskich sklepach, a dla człowieka (chyba dlatego, że z USA) - w kościele.<br><br>*<br><br>Do Zakopanego przyjechałam z zamiarem wzięcia udziału w pielgrzymce autobusowej do Krakowa, na spotkanie z Ojcem Świętym, organizowanej przez parafię Matki Boskiej Fatimskiej pod kierownictwem proboszcza księdza Mirosława Drozdka. Do Krakowa wyjechaliśmy dwoma autobusami. W
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego