Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 22
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
dotyczy ona posłów od trzeciego do piątego rzędu ław w górę. Przypomina epizody z poprzedniej kadencji. Gorące bitwy wokół ustawy o kasynach albo tej dotyczącej reklamy alkoholi i papierosów, podczas których pojedynczy posłowie wyróżniali się nie notowaną wcześniej aktywnością. W tym ostatnim przypadku zapisał się w pamięci poseł PSL, który poszedł w poprzek opinii swego klubu. Posłem nie jest. Ale jest dyrektorem Polmos w Łodzi.

O wszechobecnej krzątaninie w pogoni za stanowiskami mówią właściwie wszyscy, niezależnie od politycznej opcji, zarzucając sobie wzajemnie bezpardonowość i skrzętność. Z jednej strony można usłyszeć, jak to Unia Wolności czerpie pełnymi garściami i monopolistycznie z Fundacji
dotyczy ona posłów od trzeciego do piątego rzędu ław w górę. Przypomina epizody z poprzedniej kadencji. Gorące bitwy wokół ustawy o kasynach albo tej dotyczącej reklamy alkoholi i papierosów, podczas których pojedynczy posłowie wyróżniali się nie notowaną wcześniej aktywnością. W tym ostatnim przypadku zapisał się w pamięci poseł PSL, który poszedł w poprzek opinii swego klubu. Posłem nie jest. Ale jest dyrektorem Polmos w Łodzi.<br><br>O wszechobecnej krzątaninie w pogoni za stanowiskami mówią właściwie wszyscy, niezależnie od politycznej opcji, zarzucając sobie wzajemnie &lt;orig&gt;bezpardonowość&lt;/&gt; i skrzętność. Z jednej strony można usłyszeć, jak to Unia Wolności czerpie pełnymi garściami i &lt;orig&gt;monopolistycznie&lt;/&gt; z Fundacji
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego