l.) zrezygnował z transferu do Spartaka Moskwa. Zarabiałby tam milion dolarów netto rocznie.<br>Nerwowe chwile przeżywał Sebastian Mila podczas zgrupowania Groclinu w tureckim Belek. Mimo że trener Dusan Radolsky (53 l.) trzyma swoich graczy pod kluczem i robi awanturę nawet wtedy, gdy któryś z graczy próbuje skorzystać z bankomatu, Mila potajemnie negocjował warunki transferu.<br>Młody gwiazdor Groclinu porozumiewał się z działaczami Spartaka Moskwa przez tydzień. Rosjanie mieszkali w innym hotelu i ani razu nie spotkali się z Polakiem. Dzwonili do niego, kiedy był sam w pokoju, a Sebastian wysyłał SMS-y.<br>W poniedziałek w południe wydawało się, że wszystko zapięte jest