pani spada w tej swojej egzystencji?</><br><who1>- To znaczy ten palec wskazuje na nich...</><br><who2>- ...Na nich, to kto?</><br><who1>- Ale sami na siebie wskazują, bo normalnie, w warunkach klimatycznych, jak wieje wiatr, to wiadomo, że wieje, ale pół Polski, spadają drzewa, albo w jakimś regionie, albo w danym mieście przechodzi wichura, czy potop i w takiej sytuacji władze danego miasta wyciągają rękę, do społeczności pokrzywdzonej, nie muszą pomagać, ale stawiają przynajmniej pytanie, co państwo potrzebujecie w tej klęsce żywiołowej, i tak jest normalne zachowanie władz, władzy, która zawsze deklaruje w akcjach wyborczych, że m chęć służenia społeczeństwu. Jesteśmy po to, żeby wam służyć