Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 31
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
dzieci, naśladując starszych, uprawiały ten ryzykowny proceder: - Miałam 9 lat, gdy z kolegą o dwa lata starszym wybrałam się do Słowacji po pastę do butów i sznurowadła. Ja wzięłam na przemyt dwa jajka, kolega też coś tam zabrał. Woda przy tamtym brzegu była taka głęboka, że o mało się nie potopiliśmy. Jak już byliśmy po stronie słowackiej i przebiegaliśmy drogę, zauważył nas patrol niemiecki. Dotarliśmy jednak do ciotki kolegi, która nas schowała - opowiada pani Genowefa. - Ciotka przyniosła nam ze sklepu sznurowadła i szczęśliwie wróciliśmy do domu.

Słowacja obowiązkowa

Dziś Sromowce Niżne nie są już tą samą miejscowością, co przed laty. Pozostały
dzieci, naśladując starszych, uprawiały ten ryzykowny proceder: - Miałam 9 lat, gdy z kolegą o dwa lata starszym wybrałam się do Słowacji po pastę do butów i sznurowadła. Ja wzięłam na przemyt dwa jajka, kolega też coś tam zabrał. Woda przy tamtym brzegu była taka głęboka, że o mało się nie potopiliśmy. Jak już byliśmy po stronie słowackiej i przebiegaliśmy drogę, zauważył nas patrol niemiecki. Dotarliśmy jednak do ciotki kolegi, która nas schowała - opowiada pani Genowefa. - Ciotka przyniosła nam ze sklepu sznurowadła i szczęśliwie wróciliśmy do domu.<br><br>&lt;tit&gt;Słowacja obowiązkowa&lt;/&gt;<br><br>Dziś Sromowce Niżne nie są już tą samą miejscowością, co przed laty. Pozostały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego