Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
zblakłe oczy napełniły się łzami na widok niewysłowionej nędzy. Nadbiegł pan Gąsowski znający francuską mowę i zaczął pytać, co i jak? Starszy nie mógł, widać, nawet mówić, odpowiadał mu przeto młodszy, że zeszli z traktu, iść już nie mogąc, bo jego towarzysz, oficer inżynierskiego pułku, ma nogi odmrożone i tak potwornie schorzałe, że chyba nie ma już dla niego ratunku. Błagają o pomoc, o kawał chleba i choćby wiązkę słomy; stajnia będzie dla nich pałacem, siano będzie cdredońskim puchem. Nie są maruderami, nie mają na sumieniu ani rozbojów, ani kradzieży. Oficer pochyleniem głowy zaświadczał prawdziwość każdego z tych słów, co tężały
zblakłe oczy napełniły się łzami na widok niewysłowionej nędzy. Nadbiegł pan Gąsowski znający francuską mowę i zaczął pytać, co i jak? Starszy nie mógł, widać, nawet mówić, odpowiadał mu przeto młodszy, że zeszli z traktu, iść już nie mogąc, bo jego towarzysz, oficer inżynierskiego pułku, ma nogi odmrożone i tak potwornie schorzałe, że chyba nie ma już dla niego ratunku. Błagają o pomoc, o kawał chleba i choćby wiązkę słomy; stajnia będzie dla nich pałacem, siano będzie cdredońskim puchem. Nie są maruderami, nie mają na sumieniu ani rozbojów, ani kradzieży. Oficer pochyleniem głowy zaświadczał prawdziwość każdego z tych słów, co tężały
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego