Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
lecie. W jakiejś zapewne mierze długowieczność zawdzięczał faktowi, iż obligatoryjne w tamtych czasach i stronach atrybuty wiejskich kundli typu łańcuch, buda były mu nieznane, był mieszkańcem domu, rzecz jasna w rozsądnych granicach i bez nadmiernej czułostkowości, które to zresztą reguły tyczyły wszystkich domowników. Kot mój Głupielok był z Misiem w poufałości przesadnej, co brało się z tego, że miał na psa bardzo wybitny wpływ. Pies pod jego oddziaływaniem nabrał dostojności, nie trwonił sił na daremne oszczekiwanie wszystkiego, stał się zwierzęciem refleksyjnym. Wyjątkowość pańskiego śp. Misia polega na tym, iż stan taki, a nawet doskonalszy, osiągnął sam z siebie bez bezpośredniego kociego
lecie. W jakiejś zapewne mierze długowieczność zawdzięczał faktowi, iż obligatoryjne w tamtych czasach i stronach atrybuty wiejskich kundli typu łańcuch, buda były mu nieznane, był mieszkańcem domu, rzecz jasna w rozsądnych granicach i bez nadmiernej czułostkowości, które to zresztą reguły tyczyły wszystkich domowników. Kot mój Głupielok był z Misiem w poufałości przesadnej, co brało się z tego, że miał na psa bardzo wybitny wpływ. Pies pod jego oddziaływaniem nabrał dostojności, nie trwonił sił na daremne oszczekiwanie wszystkiego, stał się zwierzęciem refleksyjnym. Wyjątkowość pańskiego śp. Misia polega na tym, iż stan taki, a nawet doskonalszy, osiągnął sam z siebie bez bezpośredniego kociego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego