Typ tekstu: Książka
Autor: Kruczkowski Leon
Tytuł: Kordian i cham
Rok wydania: 1979
Rok powstania: 1932
z woli najwyższej - ostatecznie i nieodwołalnie.
Wyznaczony został do pułku piechoty liniowej. Jeszcze przez dwa dni wąchał smrody w gromadzie rekruckiej, w kazamatach na placu Saskim, po czym odstawiony został wraz z kilku innymi do Końskich, miasteczka, w którym ten pułk stał garnizonem.
W ślad za nim poszło takie pismo poufne do dowódcy pułku: "Z rozkazu Jego Cesarzewiczowskiej Mości... odsyła się Kazimierza Deczyńskiego na żołnierza do pułku dowództwa Pana Pułkownika z poleceniem, abyś miał pilne baczenie na tegoż, gdyż znany jest wyższej władzy z burzliwego umysłu..." Podpisany był generał piechoty Potocki.
Zaklął nad tym pismem dowódca, pułkownik Słupecki, pomyślał krótko i
z woli najwyższej - ostatecznie i nieodwołalnie.<br>Wyznaczony został do pułku piechoty liniowej. Jeszcze przez dwa dni wąchał smrody w gromadzie rekruckiej, w kazamatach na placu Saskim, po czym odstawiony został wraz z kilku innymi do Końskich, miasteczka, w którym ten pułk stał garnizonem.<br>&lt;page nr=191&gt; W ślad za nim poszło takie pismo poufne do dowódcy pułku: "Z rozkazu Jego Cesarzewiczowskiej Mości... odsyła się Kazimierza Deczyńskiego na żołnierza do pułku dowództwa Pana Pułkownika z poleceniem, abyś miał pilne baczenie na tegoż, gdyż znany jest wyższej władzy z burzliwego umysłu..." Podpisany był generał piechoty Potocki.<br>Zaklął nad tym pismem dowódca, pułkownik Słupecki, pomyślał krótko i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego