Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
podatne na ustępstwa i kompromisy, tak niezbędne w stosunku do kobiety świadomej swojej przewagi. Ale nawet te nieodzowne ustępstwa nie umniejszały nawyku adorowania Ireny i same w sobie stały się dla Andrzeja potrzebą serca.
Powierzchowność Ireny nie fascynowała na pierwszy rzut oka. Dopiero przy bliższym poznaniu ujawniały się jej utajone powaby. Włosy i oczy o złotawym odcieniu harmonizowały ze smagłą barwą skóry. Nos, regularny i zgrabny, jakby unosił nieco górną wargę, odsłaniając zęby i kawałek górnego dziąsła. Przedziałek pomiędzy przednimi zębami obnażał w uśmiechu pewną zaborczość. Głowa, osadzona na długiej szyi, nigdy nie trzymała się prosto, lecz pochylona nieco na bok
podatne na ustępstwa i kompromisy, tak niezbędne w stosunku do kobiety świadomej swojej przewagi. Ale nawet te nieodzowne ustępstwa nie umniejszały nawyku adorowania Ireny i same w sobie stały się dla Andrzeja potrzebą serca.<br>Powierzchowność Ireny nie fascynowała na pierwszy rzut oka. Dopiero przy bliższym poznaniu ujawniały się jej utajone powaby. Włosy i oczy o złotawym odcieniu harmonizowały ze smagłą barwą skóry. Nos, regularny i zgrabny, jakby unosił nieco górną wargę, odsłaniając zęby i kawałek górnego dziąsła. Przedziałek pomiędzy przednimi zębami obnażał w uśmiechu pewną zaborczość. Głowa, osadzona na długiej szyi, nigdy nie trzymała się prosto, lecz pochylona nieco na bok
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego