Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
i robiących szybkie kariery twórców, że wspomnę choćby Wilhelma Sasnala, Julitę Wójcik, Paulinę Ołowską, Elżbietę Jabłońską. Niektórzy krytycy od razu okrzyknęli was nowym pokoleniem. Czy słusznie?

Na pewno sporo nas łączy. Nawzajem się lubimy i szanujemy, często wspólnie wystawiamy i wszyscy pamiętamy stan wojenny jako brak "Teleranka" w telewizji. A poważnie, to jesteśmy chyba dość trudnym pokoleniem. Wszystkiego uczyliśmy się w jednym systemie, natomiast w dorosłe życie weszliśmy już w innym. Owo gwałtowne przejście nauczyło nas chyba pewnej giętkości, ale też dystansu do rzeczywistości i przekonania, że wszystko jest możliwe. W sztuce przejawia się to chyba brakiem dydaktyzmu tak charakterystycznego dla
i robiących szybkie kariery twórców, że wspomnę choćby Wilhelma Sasnala, Julitę Wójcik, Paulinę Ołowską, Elżbietę Jabłońską. Niektórzy krytycy od razu okrzyknęli was nowym pokoleniem. Czy słusznie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who2&gt;Na pewno sporo nas łączy. Nawzajem się lubimy i szanujemy, często wspólnie wystawiamy i wszyscy pamiętamy stan wojenny jako brak "Teleranka" w telewizji. A poważnie, to jesteśmy chyba dość trudnym pokoleniem. Wszystkiego uczyliśmy się w jednym systemie, natomiast w dorosłe życie weszliśmy już w innym. Owo gwałtowne przejście nauczyło nas chyba pewnej giętkości, ale też dystansu do rzeczywistości i przekonania, że wszystko jest możliwe. W sztuce przejawia się to chyba brakiem dydaktyzmu tak charakterystycznego dla
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego