Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
was napadną, to i tak z tym gwerem niczego nie poradzicie. Jest Pierwszy? Chciałem mu coś dać...
Strażnik popatrzył na niego zdziwiony.
- Dać? Może paczkę cebuli, co? Podobno to najbardziej potrzebne tam, gdzie jest teraz.
- Powoli. Co się stało?
- Ja tam nic nie wiem. Wejdźcie, to może wam coś urzędnicy powiedzą...
W środku nie było prawie nikogo znajomego. Michał, siedząc w schronisku, jeżdżąc do Warszawy i programowo unikając kontaktu z dawnymi towarzyszami nie wiedział, że w Zakopanem w czasie kontroli NIK-u odkryto kolosalne nadużycia i łapówkarstwo we władzach. Afera zataczała bardzo szerokie kręgi, na pierwszy rzut aresztowano architekta miejskiego, kilku
was napadną, to i tak z tym gwerem niczego nie poradzicie. Jest Pierwszy? Chciałem mu coś dać...<br>Strażnik popatrzył na niego zdziwiony.<br>- Dać? Może paczkę cebuli, co? Podobno to najbardziej potrzebne tam, gdzie jest teraz.<br>- Powoli. Co się stało?<br>- Ja tam nic nie wiem. Wejdźcie, to może wam coś urzędnicy powiedzą...<br>W środku nie było prawie nikogo znajomego. Michał, siedząc w schronisku, jeżdżąc do Warszawy i programowo unikając kontaktu z dawnymi towarzyszami nie wiedział, że w Zakopanem w czasie kontroli NIK-u odkryto kolosalne nadużycia i łapówkarstwo we władzach. Afera zataczała bardzo szerokie kręgi, na pierwszy rzut aresztowano architekta miejskiego, kilku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego