Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Perspektywy
Nr: 14
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
wątpliwości, że może to będzie marne. Dlatego dzisiaj zrobienie piosenki zabiera mi znacznie więcej czasu niż kiedyś, kiedy tych problemów nie miałem. Cóż dojrzewam...
- Do czego Pan dojrzał?
- Chociażby do stabilizacji - nawet tej małej, którą mam w tej chwili. Dojrzałem do tego, żeby szukać w aktorstwie rzeczy nowych, żeby nie powielać samego siebie, a w zawodzie szukać rzeczy najszlachetniejszych.
Rozmawiała: Anna Borkowska


Film
Notatnik recenzenta
Jerzy Pawlas
Pugaczow
Zimno robi się na samą myśl o tej egzekucji, jaka miała miejsce 21 stycznia 1775 roku w Moskwie, choć w kronikach brak wzmianek co do pogody. Jemieljan Pugaczow - 33-letni doński Kozak, dezerter
wątpliwości, że może to będzie marne. Dlatego dzisiaj zrobienie piosenki zabiera mi znacznie więcej czasu niż kiedyś, kiedy tych problemów nie miałem. Cóż dojrzewam...<br>- Do czego Pan dojrzał?<br>- Chociażby do stabilizacji - nawet tej małej, którą mam w tej chwili. Dojrzałem do tego, żeby szukać w aktorstwie rzeczy nowych, żeby nie powielać samego siebie, a w zawodzie szukać rzeczy najszlachetniejszych.<br>&lt;au&gt;Rozmawiała: Anna Borkowska&lt;/&gt;&lt;page nr=27&gt;&lt;/&gt;<br><br><br>&lt;div type="art" sub="art"&gt;&lt;tit&gt;Film&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Notatnik recenzenta&lt;/&gt;<br>&lt;au&gt;Jerzy Pawlas<br>Pugaczow&lt;/&gt;<br>Zimno robi się na samą myśl o tej egzekucji, jaka miała miejsce 21 stycznia 1775 roku w Moskwie, choć w kronikach brak wzmianek co do pogody. Jemieljan Pugaczow - 33-letni doński Kozak, dezerter
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego