1%), a z krajami rozwijającymi się spadł i to znacznie, bo o kilkanaście procent.<br> Na tym tle można postawić tezę odnośnie gospodarki polskiej. Biorąc pod uwagę liczby dotyczące dłuższego czasu, a dane zawarte w obu tablicach obejmują okres ponad trzech planów pięcioletnich, można stwierdzić, że strategia rozwoju gospodarczego była praktycznie powielana z planu na plan pięcioletni. Towarzyszyła temu - co prawda - zróżnicowana argumentacja. Mówiło się o rozwoju przemysłu ciężkiego jako bazy industrializacji, o rozwoju przyspieszonym, selektywnym, harmonijnym, ale zawsze konkretnie forsowany był podobny model, wzorzec wzrostu. Upadł co prawda w ostatnim dziesięcioleciu jeden z dogmatów, a mianowicie ten o stałym wyprzedzaniu wzrostu