Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Sportowiec
Nr: 46 (1408)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1977
Dla sytuacji w całej piłce nożnej...
Przepisy mówią, że za mecz wolno zapłacić około tysiąca złotych, a najlepszy nawet piłkarz wart jest prawie dwieście tysięcy. Tyle oficjalnie można zapłacić zawodnikowi za zwycięstwo i tyle właśnie wynosi oficjalna stawka, płacona klubowi za wyszkolenie sprzedawanego futbolisty. I nie będę odkrywcą Ameryki jeśli powiem, że stawki te wywołują jedynie uśmiech na twarzach piłkarzy i działaczy. Pisałem niedawno, że drugoligowy klub za bramkarza zażądał pół miliona i wcale nie była to cena specjalnie wygórowana, nie wspominałem zaś, że jeden z piłkarzy ligowych mówił mi, iż przeciętnie za wygrany mecz brał nieco ponad dziesięć tysięcy. Tak
Dla sytuacji w całej piłce nożnej...<br>Przepisy mówią, że za mecz wolno zapłacić około tysiąca złotych, a najlepszy nawet piłkarz wart jest prawie dwieście tysięcy. Tyle oficjalnie można zapłacić zawodnikowi za zwycięstwo i tyle właśnie wynosi oficjalna stawka, płacona klubowi za wyszkolenie sprzedawanego futbolisty. I nie będę odkrywcą Ameryki jeśli powiem, że stawki te wywołują jedynie uśmiech na twarzach piłkarzy i działaczy. Pisałem niedawno, że drugoligowy klub za bramkarza zażądał pół miliona i wcale nie była to cena specjalnie wygórowana, nie wspominałem zaś, że jeden z piłkarzy ligowych mówił mi, iż przeciętnie za wygrany mecz brał nieco ponad dziesięć tysięcy. Tak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego