wdowa po zamordowanym w 1968 r. pastorze. - To powinien być dzień służby dla innych - mówiła Coretta Scott King. <br>Nieco inaczej urodziny Kinga obchodzono w Columbii, stolicy Karoliny Południowej. Na wezwanie czarnych aktywistów pod budynek stanowej legislatury przybyły tysiące ludzi. Protestowali przeciw fladze bojowej wojsk Konfederacji, która od ponad 30 lat powiewa nad tym gmachem. Wywieszono ją dla przypomnienia "historycznego dziedzictwa" stanu, który w czasie wojny secesyjnej opowiedział się po stronie rebelianckiego Południa. Flaga ta dla wielu czarnych jest symbolem niewolnictwa. Spór o flagę trwa od wielu tygodni, odkąd największa organizacja murzyńska NAACP wezwała do jej zdjęcia. Dla wielu mieszkańców Karoliny Południowej