Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
swoją piosenkę "Olga". Do słów Harasymowicza. Strasznie ją lubię.
I nagle słyszę... zamiast "Olgo!" śpiewa: "Ewo - Ewo..."

Coś mnie kolnęło w lewą pierś. No tak, "Zośko, Zośko", to by było głupio, nie pasuje, a Ewa pasuje. Aż mnie skręca z wściekłości. A on śpiewa, skubany:
- Ewo - Ewo -
Po niebie obłoków powoje
Stroją księżycowe pokoje
I kwitnie błękitnie
Drogi mlecznej drzewo -
Ach, Ewo!
Wszyscy patrzą na Ewę, a ona nagle chwieje się, blednie i chwyta Grzegorza za ramię. Jędrek urwał... Co jej jest? Zamyka oczy, jakoś tak dziwnie sapie. Pstryk. Zapalam światło. Wszyscy rzucają się ku niej.
- Co ci jest? Co się
swoją piosenkę "Olga". Do słów Harasymowicza. Strasznie ją lubię. <br>I nagle słyszę... zamiast "Olgo!" śpiewa: "Ewo - Ewo..." <br><br>Coś mnie kolnęło w lewą pierś. No tak, "Zośko, Zośko", to by było głupio, nie pasuje, a Ewa pasuje. Aż mnie skręca z wściekłości. A on śpiewa, skubany: <br> - Ewo - Ewo - <br>Po niebie obłoków powoje <br>Stroją księżycowe pokoje <br>I kwitnie błękitnie <br>Drogi mlecznej drzewo - <br>Ach, Ewo! <br> Wszyscy patrzą na Ewę, a ona nagle chwieje się, blednie i chwyta Grzegorza za ramię. Jędrek urwał... Co jej jest? Zamyka oczy, jakoś tak dziwnie sapie. Pstryk. Zapalam światło. Wszyscy rzucają się ku niej. <br>- Co ci jest? Co się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego