Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
mu taki numer.
- No właśnie - mówi Aneta z ustami pełnymi sałatki - papież wzruszył się losem biednej teksańskiej zbrodniarki i nagle zapomniał o wiekach tradycji. - Przełyka jarzyny, pociąga haust wina i wodzi po nas triumfalnym wzrokiem.
- I zapomniał o rodzinie zamordowanego przez naszą słodką rozmodloną więźniarkę - dorzuca Małgosia. Czyżby dzisiaj miał powstać front kobiet polskich?
- Pawle - próbuję wciągnąć do rozmowy naszego poetę, ubranego w obcisłą marynarkę a la mundurek rosyjskiego gimnazjalisty z XIX wieku - ale to chyba rzeczywiście jakiś obciach z tą karą śmierci, nieprawdaż?
- Nie znam dokładnie treści papieskiego wystąpienia... - zawiesza głos blady jak papier Paweł.
- No - ciągnę bezlitośnie - papa stwierdził
mu taki numer.<br>- No właśnie - mówi Aneta z ustami pełnymi sałatki - papież wzruszył się losem biednej teksańskiej zbrodniarki i nagle zapomniał o wiekach tradycji. - Przełyka jarzyny, pociąga haust wina i wodzi po nas triumfalnym wzrokiem.<br>- I zapomniał o rodzinie zamordowanego przez naszą słodką rozmodloną więźniarkę - dorzuca Małgosia. Czyżby dzisiaj miał powstać front kobiet polskich?<br>- Pawle - próbuję wciągnąć do rozmowy naszego poetę, ubranego w obcisłą marynarkę a la mundurek rosyjskiego gimnazjalisty z XIX wieku - ale to chyba rzeczywiście jakiś obciach z tą karą śmierci, nieprawdaż?<br>- Nie znam dokładnie treści papieskiego wystąpienia... - zawiesza głos blady jak papier Paweł.<br>- No - ciągnę bezlitośnie - papa stwierdził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego