ładną córkę Joego Lorrabee, kupca z agencji.<br>Od wczesnej młodości Szalony Koń miał reputacją wojownika, dla którego liczyła się jedynie walka. Nie dbał o łupy, konie, skalpy. Zabijanie wrogów, zwłaszcza białych, było jego żywiołem. Należał do znakomitych zwiadowców, cierpliwych w organizowaniu pułapek, wykazywał dużo sprytu w skłanianiu żołnierzy do wyjścia poza osłonę fortu. Brał udział w montowaniu zasadzki i w bitwie koło Platte Bridge w dniach 25-26 lipca 1865 roku. Tylko porywczości Siuksów i ich gorącej krwi Amerykanie mogli wtedy zawdzięczać ocalenie. Wkrótce rada siedmiu starszych, zwanych potocznie Wielkimi Brzuchami, postanowiła nagrodzić Szalonego Konia, Młodego Człowieka Bojącego Się Swych Koni