Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o dzieciach, komputerach, domu
Rok powstania: 2000
do kościoła, więc...
Codziennie?
Znaczy dziś pierwszy dzień, chyba trzy dni się chodzi, ja nie wiem, jak to wygląda, trzy dni się chodzi.
A już wiem o czym zaczęłam teraz sobie przypomniałam...
Ty się nie kładziesz spać?
Właśnie wiesz jestem taka tego, bo byłam jeszcze w przychodni, no, pani doktor, pożal się Boże.
Tak? A ty na Saską chodzisz?
Tak Duża przychodnia, ale naprawdę wiesz jakość usług w tej przychodni pozostawiała tak wiele do życzenia, że wiesz, ja nie miałam z nią kontaktu zbyt wiele, a zaczęłam chodzić, kiedy na serce się rozchorowałam wiesz, właśnie poszłam do lekarza, to wiem, jak się zachował
do kościoła, więc&lt;/&gt;...<br>&lt;who2&gt;Codziennie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Znaczy dziś pierwszy dzień, chyba trzy dni się chodzi, ja nie wiem, jak to wygląda, trzy dni się chodzi.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;A już wiem o czym zaczęłam teraz sobie przypomniałam&lt;/&gt;...<br>&lt;gap&gt; &lt;who1&gt;Ty się nie kładziesz spać?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Właśnie wiesz jestem taka tego, bo byłam jeszcze w przychodni, no, pani doktor, pożal się Boże.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak? A ty na Saską chodzisz?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak &lt;gap&gt; Duża przychodnia, ale naprawdę wiesz jakość usług w tej przychodni pozostawiała tak wiele do życzenia, że wiesz, ja nie miałam z nią kontaktu zbyt wiele, a zaczęłam chodzić, kiedy na serce się rozchorowałam wiesz, właśnie poszłam do lekarza, to wiem, jak się zachował
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego