Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
fizyki i Marek. Cmokali z niedowierzaniem, obchodzili wkoło, podziwiali logo Positive'a na drzwiach, przez moment bałem się, że będą sprawdzać, czy metalic nie schodzi. I na koniec Grzegorz mocno klepnął mnie między łopatki. - Zapomnij o tych wszystkich rozterkach, kolego. To najlepsza decyzja, jaką podjąłeś, wiesz dobrze, że możemy ci tylko pozazdrościć, nie słuchaj tych, którzy będą mówić inaczej.
Tak, entuzjazm jest najważniejszy.

- Dla pani to trzydzieści osiem... - Co ona będzie mi tutaj mówiła, że nosi trzydzieści sześć. Może nosi rozmiar trzydzieści sześć, ale chyba majtek na dupie, rzeczywiście nie jest za duża, i do tego jakaś taka sucha, tylko kto to
fizyki i Marek. Cmokali z niedowierzaniem, obchodzili wkoło, podziwiali logo Positive'a na drzwiach, przez moment bałem się, że będą sprawdzać, czy metalic nie schodzi. I na koniec Grzegorz mocno klepnął mnie między łopatki. - Zapomnij o tych wszystkich rozterkach, kolego. To najlepsza decyzja, jaką podjąłeś, wiesz dobrze, że możemy ci tylko pozazdrościć, nie słuchaj tych, którzy będą mówić inaczej.<br>Tak, entuzjazm jest najważniejszy. <br><br>- Dla pani to trzydzieści osiem... - Co ona będzie mi tutaj mówiła, że nosi trzydzieści sześć. Może nosi rozmiar trzydzieści sześć, ale chyba majtek na dupie, rzeczywiście nie jest za duża, i do tego jakaś taka sucha, tylko kto to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego