Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 08.10
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
chce

Cztery lata temu położone na Szlaku Piastowskim maleńkie Wylatowo stało się znane w całej Polsce. W samym środku lata na obsianych pszenicą polach Tadeusza Filipczaka i Leona Sucholasa pojawiły się wygniecione okręgi połączone korytarzami w kształcie krzyża celtyckiego.
Do Wylatowa zjechali badacze zjawisk nadprzyrodzonych. Orzekli, że kręgi zrobiły istoty pozaziemskie albo niezidentyfikowane obiekty latające. Wioskę zaczęły odwiedzać setki ludzi.
Od tej pory znaki pojawiają się regularnie co roku, coraz więcej też ludzi przyjeżdża je oglądać. Zeszłego lata w ciągu kilku tygodni liczącą niecałe sześćset mieszkańców wioskę odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób. O tajemniczym zjawisku mówiły radio, telewizja, pisały gazety. W samym
chce&lt;/&gt;<br><br>Cztery lata temu położone na &lt;name type="place"&gt;Szlaku Piastowskim&lt;/&gt; maleńkie &lt;name type="place"&gt;Wylatowo&lt;/&gt; stało się znane w całej &lt;name type="place"&gt;Polsce&lt;/&gt;. W samym środku lata na obsianych pszenicą polach &lt;name type="person"&gt;Tadeusza Filipczaka&lt;/&gt; i &lt;name type="person"&gt;Leona Sucholasa&lt;/&gt; pojawiły się wygniecione okręgi połączone korytarzami w kształcie krzyża celtyckiego.<br>Do &lt;name type="place"&gt;Wylatowa&lt;/&gt; zjechali badacze zjawisk nadprzyrodzonych. Orzekli, że kręgi zrobiły istoty pozaziemskie albo niezidentyfikowane obiekty latające. Wioskę zaczęły odwiedzać setki ludzi.<br>Od tej pory znaki pojawiają się regularnie co roku, coraz więcej też ludzi przyjeżdża je oglądać. Zeszłego lata w ciągu kilku tygodni liczącą niecałe sześćset mieszkańców wioskę odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób. O tajemniczym zjawisku mówiły radio, telewizja, pisały gazety. W samym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego