to dlatego, bo ona pierwsza zaczęła słuchać hip-hop'u u mnie w domu, ona mnie z tym oswoiła i mimo, że nie byłem jeszcze w klimacie, to już czułem ten klimat, bo z pokoju obok leciała zawsze muzyka i naprawdę te rytmy zaczęły mnie wtedy kręcić. Osoba, którą chciałbym jeszcze pozdrowić, w sumie duet, bo oni zawsze mi się kojarzyli z jednością, to jest DJMB i X-man, którzy nie tylko otworzyli mi oczy na graffiti, ale też na życie. Po prostu warto mieć czasami starszych kolesi, którzy ci pomogą we wszystkim, którzy nie patrzą na to, że możesz być lepszy