południa, jak te podawane mu w Rzymie, to jednak przynoszą tak potrzebną po wojennym zmęczeniu rześkość głowie i sercu. Po winach południowych dobrze się śpi, po winach północnych można się brać do pracy. Brak słońca zastępuje się tu dodatkiem cukru (dozwolona prawem "szaptalizacja"), co pozwala na niezbędny dla poważnych win poziom alkoholu (co najmniej 11 procent) i udział w konkurencji, zazwyczaj zwycięskiej, na rynkach światowych. A winorośl, która to wszystko umożliwia, to popularny Chardonnay, tylko że tu nazywa się Beaunois (od miasta Beaune, też ślicznie).<br><br><tit>Chianti</><br><br>Należy do najpopularniejszych win świata. Czerwone, wytrawne, produkowane w dużych ilościach, eksportowane na wszystkie kontynenty