Międzynarodowy Salon Meblowy!&lt;/&gt;".<br>Od 4 do 9 kwietnia Mediolan przypominał zatłoczoną metropolię japońską. Ożywieniu towarzyszył zbiorowy entuzjazm dla &lt;foreign lang="eng"&gt;designu&lt;/&gt; i kultury - tę każdy rozumiał po swojemu. Było miejsce na wyszukany intelektualizm, na zabawę, ale przede wszystkim na zarabianie pieniędzy. W takim nastroju miasto żyło 24 godziny na dobę. Mediolański Salon pozwolił na zobaczenie wszystkiego, co ważne w projektowaniu wnętrz i mebli. Komu mało, może pojechać do Madrytu, gdzie od 24 do 29 kwietnia odbywa się nieco mniejsza "&lt;foreign lang="esp"&gt;Feria del Mueble&lt;/&gt;".<br>Międzynarodowy Salon Meblowy odbył się po raz 40. Od 21 lat towarzyszą mu targi oświetlenia &lt;name type="tit"&gt;Euroluce&lt;/&gt;. Piętnasty raz goszczono Salon Wyposażenia