Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
od Ewy trochę. Ewa nie dba o siebie. Włóczy się po domu w tych rozepchanych rajtuzach i żółtym szlafroku, ma coś wiecznie na twarzy, a to maseczkę z ogórków, a to z pomidorów, już zapomniałem, jak naprawdę wygląda, przecież, jak gdzieś wyczytałem, coś takiego, taki widok nie wpływa korzystnie na pożycie małżeńskie, pomniejsza jej atrakcyjność w moich oczach, a kto wie, jak to się może skończyć? No i proszę tutaj taka Jolka, ładna, zgrabna, wszystko co chłopu potrzeba, wszystko na swoim miejscu, z przodu, z tyłu, a Gośce przeszkadza, że pierdzę, oooo.., to już pierdnąć sobie we własnym domu nie można
od Ewy trochę. Ewa nie dba o siebie. Włóczy się po domu w tych rozepchanych rajtuzach i żółtym szlafroku, ma coś wiecznie na twarzy, a to maseczkę z ogórków, a to z pomidorów, już zapomniałem, jak naprawdę wygląda, przecież, jak gdzieś wyczytałem, coś takiego, taki widok nie wpływa korzystnie na pożycie małżeńskie, pomniejsza jej atrakcyjność w moich oczach, a kto wie, jak to się może skończyć? No i proszę tutaj taka Jolka, ładna, zgrabna, wszystko co chłopu potrzeba, wszystko na swoim miejscu, z przodu, z tyłu, a Gośce przeszkadza, że pierdzę, oooo.., to już pierdnąć sobie we własnym domu nie można
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego