Typ tekstu: Blog
Autor: Magda
Tytuł: lalka-magda
Rok: 2003
Próbuję z nim rozmawiać, to on milczy, albo obraca wszystko w żart, ale nie, to ze mną nie można się dogadać. Wszystko na mojej głowie. Jemu wszystko wisi; twierdzi, że jakoś to będzie. Aaaaaaaaa! Jestem wściekła jak ta lala! Zaczynam krzepić swego ducha alkoholem, a to niedobrze. Wiem, że jedyną pożywka dla mej strzępiącej się duszy nie może być alkohol i fajki. Mimo to brnę dalej. Na samo dno. Wstyd! Dowiedziałam się też, że najbardziej narażonymi na chorobę alkoholową są dziennikarze. To trąci gorzką prawdą... Mam przynajmniej wymówkę :) Piję z racji swojego zawodu. O! Nie jest ze mną dobrze ostatnio, oj
Próbuję z nim rozmawiać, to on milczy, albo obraca wszystko w żart, ale nie, to ze mną nie można się dogadać. Wszystko na mojej głowie. Jemu wszystko wisi; twierdzi, że jakoś to będzie. Aaaaaaaaa! Jestem wściekła jak ta lala! Zaczynam krzepić swego ducha alkoholem, a to niedobrze. Wiem, że jedyną pożywka dla mej strzępiącej się duszy nie może być alkohol i fajki. Mimo to brnę dalej. Na samo dno. Wstyd! Dowiedziałam się też, że najbardziej narażonymi na chorobę alkoholową są dziennikarze. To trąci gorzką prawdą... Mam przynajmniej wymówkę <emot>:)</> Piję z racji swojego zawodu. O! Nie jest ze mną dobrze ostatnio, oj
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego