nowoczesne, skomputeryzowane stanowisko wspomagania dowodzenia, działające spójnie z systemem monitorowania miasta. Pewna pula pojazdów i funkcjonariuszy zacznie dzięki temu pracować w nowoczesnych warunkach i, miejmy nadzieję, przełoży się to na większą ich skuteczność i skrócenie czasu podejmowanych interwencji. Te nie tylko technologiczne nowości powinny się przyczynić do poprawy bezpieczeństwa. Zamierzam pracować nad wizerunkiem warszawskiego policjanta. Niech odejdzie w niepamięć skojarzenie, że gliniarz to albo mruk, albo taki ktoś, że jak już się odezwie, to wstyd słuchać. Policjant musi być komunikatywny. Owszem, dobrze, gdy chodzi w swoim sektorze pracy i wypatruje bandytów, ale niech też czasami zagada sklepikarza czy kioskarza, czy wszystko