Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.01
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
była bardzo kosztowna. Wtedy spotkał Kasię, która opowiedziała mu o swoim programie archeologicznym.
- Marek to człowiek, który ma instynkt do takich rzeczy. To człowiek wychowany tu, nad Biebrzą, z ogromnym instynktem łowieckim. Przecież on opowiada historie o tym, jak gołymi rękami łapał dziki i wymyślał własne techniki łowieckie, zresztą typowo pradziejowe! On nie musi się niczego uczyć, on to umie! - śmieje się Kasia. - Może to właśnie natchnęło mnie do tego, by owszem, zbudować wioskę, ale z neolitu? Chałupy też były z bali, ale jeszcze prostsze. No a skoro doszliśmy do neolitu, czemu by nie cofnąć się jeszcze bardziej? W końcu ustaliliśmy
była bardzo kosztowna. Wtedy spotkał Kasię, która opowiedziała mu o swoim programie archeologicznym. <br>- Marek to człowiek, który ma instynkt do takich rzeczy. To człowiek wychowany tu, nad Biebrzą, z ogromnym instynktem łowieckim. Przecież on opowiada historie o tym, jak gołymi rękami łapał dziki i wymyślał własne techniki łowieckie, zresztą typowo pradziejowe! On nie musi się niczego uczyć, on to umie! - śmieje się Kasia. - Może to właśnie natchnęło mnie do tego, by owszem, zbudować wioskę, ale z neolitu? Chałupy też były z bali, ale jeszcze prostsze. No a skoro doszliśmy do neolitu, czemu by nie cofnąć się jeszcze bardziej? W końcu ustaliliśmy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego