Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
to dobrze robi na wyrobienie muskułów) oraz morskich i rzecznych kąpieli (bo to dobrze działa przeciw anemii), lubi odwiedzać dom Orzeszkowej ("nie mogłabym sobie wymarzyć przystani bardziej kojącej" - pisze do Elizy). Gdy czyta te słowa Nahorskiemu, on zżyma się na te dopiski Dulębianki do listów Konopnickiej, na te wzdychania, że pragnie "Obiedwie rączki najszanowniejszej i drogiej Pani serdecznie ucałować... bo ja Panią nie tylko czczę, i wielbię, ale i kocham". Dulębianka podczas wizyt wyraźnie ignoruje mężczyzn, nie tylko Nahorskiego, ale także i młodego oficera Godlewskiego, który od niedawna stał się gościem pisarki.


- Panna Dulębianka jest może i niegrzeczna dla panów, i
to dobrze robi na wyrobienie muskułów) oraz morskich i rzecznych kąpieli (bo to dobrze działa przeciw anemii), lubi odwiedzać dom Orzeszkowej ("nie mogłabym sobie wymarzyć przystani bardziej kojącej" - pisze do Elizy). Gdy czyta te słowa Nahorskiemu, on zżyma się na te dopiski Dulębianki do listów Konopnickiej, na te wzdychania, że pragnie "Obiedwie rączki najszanowniejszej i drogiej Pani serdecznie ucałować... bo ja Panią nie tylko czczę, i wielbię, ale i kocham". Dulębianka podczas wizyt wyraźnie ignoruje mężczyzn, nie tylko Nahorskiego, ale także i młodego oficera Godlewskiego, który od niedawna stał się gościem pisarki.<br><br><br> - Panna Dulębianka jest może i niegrzeczna dla panów, i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego