Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Lesio
Rok wydania: 2004
Rok powstania: 1973
jej barki. W jej pięknych oczach płonęły ponure blaski, kiedy możliwie słodkim głosem zapewniała przez telefon stolarza, iż z całą pewnością w ciągu najbliższych trzech tygodni uiści zaległą sumę siedmiu tysięcy. Ponure blaski wywoływała nie mniej ponura pewność, że w żaden sposób owych siedmiu tysięcy znikąd nie wydostanie.
Lesio wyglądał praktycznie najgorzej. Cztery rachunki telefoniczne, trzy za światło i gaz i trzy za mieszkanie dały razem okrągłą sumę czterech tysięcy złotych, która to suma wprawdzie ogromem nie przerażała, ale za to spowodowała wyłączenie telefonu, światła i gazu. Lesio bez żadnych oporów pożyczyłby niezbędną kwotę od bogatych przyjaciół, ale z jednej strony
jej barki. W jej pięknych oczach płonęły ponure blaski, kiedy możliwie słodkim głosem zapewniała przez telefon stolarza, iż z całą pewnością w ciągu najbliższych trzech tygodni uiści zaległą sumę siedmiu tysięcy. Ponure blaski wywoływała nie mniej ponura pewność, że w żaden sposób owych siedmiu tysięcy znikąd nie wydostanie.<br>Lesio wyglądał praktycznie najgorzej. Cztery rachunki telefoniczne, trzy za światło i gaz i trzy za mieszkanie dały razem okrągłą sumę czterech tysięcy złotych, która to suma wprawdzie ogromem nie przerażała, ale za to spowodowała wyłączenie telefonu, światła i gazu. Lesio bez żadnych oporów pożyczyłby niezbędną kwotę od bogatych przyjaciół, ale z jednej strony
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego