żadnego zagrożenia dla wierzeń religijnych ludności. Czyż w krajach zachodnich, które dokonały postępów w dziedzinie nauki, technologii i transportu, religia nie rozwija się w najlepsze?<br>Burmistrz Lhasy, Lobsang Gjalcen, w wypowiedzi dla Chińskiego Dziennika, 9 marca 2001<br>Chińskie władze oficjalnie głoszą, że wierzenia Tybetańczyków są przeszkodą dla rozwoju kraju, uznając praktyki buddyjskie za "zacofane" i pełne "przesądów".<br>Dla ChRL kultura i religia mniejszości narodowych stanowi "problem", który należy "rozwiązać". Pekin od lat uważa, że rozwój gospodarczy zlikwiduje "etniczną odrębność".<br><br><tit>TRASA QINGHAI - TYBET</><br>W czerwcu 2001 Chiny przystąpiły do budowy linii kolejowej, która połączy Lhasaę z innymi prowincjami ChRL.<br>Cztery miesiące wcześniej