Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
chce dochodzić swych praw.
Przed salą rozpraw czekają razem ofiara i sprawca. Niejednokrotnie dochodzi do dręczenia i zastraszenia kobiety.
- Nieraz funkcjonariusz, który pracuje za biurkiem, nie zdaje sobie z sprawy z różnych rzeczy, na jakie ofiara jest narażona - tłumaczy prokurator Leszek Woźniak z warszawskiej prokuratury Praga Północ. - Pamiętam ze swojej praktyki, jak prowadziłem śledztwa. Nikt mnie nie pytał, czy jestem przygotowany do ich prowadzenia; dostawałem sprawę o zgwałcenie i musiałem przesłuchiwać pokrzywdzoną, niezależnie od tego, czy ona czuła się skrępowana obecnością prokuratora-mężczyzny.
W praskiej prokuraturze nie ma już takich nieprawidłowości. Prokurator opracował nowe metody postępowania w sprawie gwałtu. Przypominają procedury
chce dochodzić swych praw.<br>Przed salą rozpraw czekają razem ofiara i sprawca. Niejednokrotnie dochodzi do dręczenia i zastraszenia kobiety.<br>- Nieraz funkcjonariusz, który pracuje za biurkiem, nie zdaje sobie z sprawy z różnych rzeczy, na jakie ofiara jest narażona - tłumaczy prokurator Leszek Woźniak z warszawskiej prokuratury Praga Północ. - Pamiętam ze swojej praktyki, jak prowadziłem śledztwa. Nikt mnie nie pytał, czy jestem przygotowany do ich prowadzenia; dostawałem sprawę o zgwałcenie i musiałem przesłuchiwać pokrzywdzoną, niezależnie od tego, czy ona czuła się skrępowana obecnością prokuratora-mężczyzny. <br>W praskiej prokuraturze nie ma już takich nieprawidłowości. Prokurator opracował nowe metody postępowania w sprawie gwałtu. Przypominają procedury
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego