jest <br>najważniejszą praktyką zen. Najważniejszy jest stan umysłu, a nie postawa <br>ciała. Jego zdaniem wprowadzono cztery sesje medytacyjne dziennie <br>w klasztorach zen ze względu na nowicjuszy, którzy początkowo nie są <br>w stanie medytować w dowolnym momencie. <br>Bankei nauczał, że nie należy pogardzać medytacją w pozycji siedzącej <br>ani żadną inną formą praktyki, ponieważ wszystkie metody są jedynie <br>'odpowiednimi sposobami', skutecznymi lub nie, w zależności od sytuacji. <br>Dla Bankeia wszystko, co czynił, było medytacją. Nigdy nie karcił ani nie <br>bił uczniów, którzy zasnęli w czasie medytacji. Na pytanie, dlaczego tego nie <br>robi, odpowiedział: <q>"Nie krzyczę na nich, kiedy śpią, nie krzyczę, kiedy nie