Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
dla sprawiedliwości, iż owa rzeczywistość dostarczyła mu ostatnio wielu argumentów...
Jednakże w piątkowy wieczór 28 października zaraz po pamiętnej mowie Sołżenicyna korespondent ów przeszedł samego siebie... ""Prorok" powiedział ex cathedra, "prorok" gromił, "prorok" jest odcięty od rzeczywistości, "prorok" przyjechał z Vermont, a chce mieć wpływ na rzeczywistość Federacji Rosyjskiej..." Mówiąc prawdę, to raczej natchniony korespondent bardziej przypominał proroka, aniżeli sam Aleksander Isajewicz.
Najlepiej przekonałem się o tym w niedzielny wieczór 30 października, gdy dzięki radiu "Swoboda" miałem możność wysłuchania całego 50-minutowego wystąpienia Sołżenicyna, bez zbędnych dziennikarskich wtrętów.
Mowa Sołżenicyna bynajmniej nie należy do kategorii "wydarzeń cudownych" i przejdzie zapewne do
dla sprawiedliwości, iż owa rzeczywistość dostarczyła mu ostatnio wielu argumentów...<br>Jednakże w piątkowy wieczór 28 października zaraz po pamiętnej mowie Sołżenicyna korespondent ów przeszedł samego siebie... ""Prorok" powiedział &lt;foreign&gt;ex cathedra&lt;/&gt;, "prorok" gromił, "prorok" jest odcięty od rzeczywistości, "prorok" przyjechał z Vermont, a chce mieć wpływ na rzeczywistość Federacji Rosyjskiej..." Mówiąc prawdę, to raczej natchniony korespondent bardziej przypominał proroka, aniżeli sam Aleksander Isajewicz.<br>Najlepiej przekonałem się o tym w niedzielny wieczór 30 października, gdy dzięki radiu "Swoboda" miałem możność wysłuchania całego 50-minutowego wystąpienia Sołżenicyna, bez zbędnych dziennikarskich wtrętów.<br>Mowa Sołżenicyna bynajmniej nie należy do kategorii "wydarzeń cudownych" i przejdzie zapewne do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego