Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
może trzeba jej skład uzupełnić o autorytety społeczne, żeby była bardziej wiarygodna.

O jakie autorytety?

Takie, którym ludzie wierzą.

Poza papieżem nie widzę tu autorytetów powszechnie uznanych. Więc kto?

To na pewno nie będą redaktorzy z "Przeglądu". Toeplitza nie wezmę, chociaż inteligentny człowiek.

A kogo pan weźmie.

...może sędziego Strzembosza... prawnik, człowiek przyzwoity, nieagresywny. Nie wzbudzi oporu w przyzwoitej części społeczeństwa.

A jeszcze?

Bo ja wiem... Trzeba szukać wśród zdolnych, uczciwych prawników...

Zoll?

Zoll nie, bo jest symbolem prawniczego myślenia, o którym mówiliśmy.

A Strzembosz nie?

W dużo mniejszym stopniu...

Ale, panie prezesie, czy jest ucieczka przed sytuacją, w której to
może trzeba jej skład uzupełnić o autorytety społeczne, żeby była bardziej wiarygodna.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;O jakie autorytety?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Takie, którym ludzie wierzą.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Poza papieżem nie widzę tu autorytetów powszechnie uznanych. Więc kto?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;To na pewno nie będą redaktorzy z "Przeglądu". Toeplitza nie wezmę, chociaż inteligentny człowiek.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;A kogo pan weźmie. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;...może sędziego Strzembosza... prawnik, człowiek przyzwoity, nieagresywny. Nie wzbudzi oporu w przyzwoitej części społeczeństwa.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;A jeszcze?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Bo ja wiem... Trzeba szukać wśród zdolnych, uczciwych prawników...&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Zoll?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;Zoll nie, bo jest symbolem prawniczego myślenia, o którym mówiliśmy.&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;A Strzembosz nie?&lt;/&gt;<br><br>&lt;who4&gt;W dużo mniejszym stopniu...&lt;/&gt;<br><br>&lt;who3&gt;Ale, panie prezesie, czy jest ucieczka przed sytuacją, w której to
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego