Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (28)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
jednoprocentowego podatku obrotowego spowodowałoby, że nowy podatek płaciliby wszyscy. Wszyscy również skorzystaliby na takiej zmianie. Urzędy skarbowe i firmy - bo naliczenie podatku i rozliczanie się byłoby łatwiejsze. Zniknęłyby oszustwa polegające na tzw. wliczaniu w koszty, aby uniknąć płacenia CIT-u. Zlikwidowane zostałyby także opłaty za legalne sposoby niepłacenia, czyli wynajęcie prawnika czy doradcy podatkowego.
Niepłacenie CIT-u przestałoby się po prostu opłacać. Skończyłoby się także doprowadzanie firm do bankructwa. To zdarza się dzisiaj. Nagle, po latach, urzędnik uznaje, że firma popełniła błąd w wyliczeniu CIT-u. Nalicza wtedy wstecznie podatek, odsetki i grzywnę i w ten sposób rujnuje przedsiębiorstwo.
ANDRZEJ SADOWSKI
jednoprocentowego podatku obrotowego spowodowałoby, że nowy podatek płaciliby wszyscy. Wszyscy również skorzystaliby na takiej zmianie. Urzędy skarbowe i firmy - bo naliczenie podatku i rozliczanie się byłoby łatwiejsze. Zniknęłyby oszustwa polegające na tzw. wliczaniu w koszty, aby uniknąć płacenia CIT-u. Zlikwidowane zostałyby także opłaty za legalne sposoby niepłacenia, czyli wynajęcie prawnika czy doradcy podatkowego.<br>Niepłacenie CIT-u przestałoby się po prostu opłacać. Skończyłoby się także doprowadzanie firm do bankructwa. To zdarza się dzisiaj. Nagle, po latach, urzędnik uznaje, że firma popełniła błąd w wyliczeniu CIT-u. Nalicza wtedy wstecznie podatek, odsetki i grzywnę i w ten sposób rujnuje przedsiębiorstwo.<br>&lt;gap&gt;&lt;au&gt;ANDRZEJ SADOWSKI
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego