Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
od Reformacji, w słowie pisanym miejsca polszczyźnie, ale Statuty Wielkiego Księstwa były układane w dialekcie wschodniosłowiańskim (...) Znaczna część mieszkańców używała na co dzień niemieckiego.
Żydzi przynosili ze sobą skażoną niemczyznę, kupcy z Kaukazu - ormiański.(...) Nie był to też państwo jednolite religijnie.
Przez jego środek przebiegała linia graniczna pomiędzy katolicyzmem i prawosławiem, niezupełnie wyraźna wskutek jednego z największych przedsięwzięć Watykanu (...), które polegało na likwidacji schizmy przy pomocy wzajemnych ustępstw".
Ten naszkicowany przez Czesława Miłosza, obraz Rzeczpospolitej Obojga Narodów mógłby być mottem konferencji pt. "Narodowa i religijna samoidentyfikacja a sprawa narodowych i religijnych mniejszości w Europie Środkowo-Wschodniej", która w dniach 15-16
od Reformacji, w słowie pisanym miejsca polszczyźnie, ale Statuty Wielkiego Księstwa były układane w dialekcie wschodniosłowiańskim (...) Znaczna część mieszkańców używała na co dzień niemieckiego.<br>Żydzi przynosili ze sobą skażoną niemczyznę, kupcy z Kaukazu - ormiański.(...) Nie był to też państwo jednolite religijnie.<br>Przez jego środek przebiegała linia graniczna pomiędzy katolicyzmem i prawosławiem, niezupełnie wyraźna wskutek jednego z największych przedsięwzięć Watykanu (...), które polegało na likwidacji schizmy przy pomocy wzajemnych ustępstw".&lt;/&gt;<br>Ten naszkicowany przez Czesława Miłosza, obraz Rzeczpospolitej Obojga Narodów mógłby być mottem konferencji pt. "Narodowa i religijna samoidentyfikacja a sprawa narodowych i religijnych mniejszości w Europie Środkowo-Wschodniej", która w dniach 15-16
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego