fakt, że środki na ten cel ofiarował rodak <orig>załucznian</>, ks. prałat Wit Maśnicki, pracujący wtedy w USA. Naczelnik gminy, Franciszek Błęka, tak przedstawiał tę sprawę na wspomnianym zebraniu: Postawienie kaplicy w gminie będzie miało doniosłe znaczenie nie tylko dla samej gminy, jako ogółu, pod względem moralnym, ale także będzie testamentem prawowierności i przynależności do religii katolickiej obecnych jej mieszkańców i chlubnym świadectwem dla przyszłych pokoleń w naśladowaniu zbożnego dzieła, a równocześnie będzie też udokumentowaniem wielkiego serca i przywiązania Najprzewielebniejszego Księdza prałata Maśnickiego do ziemi rodzinnej i rodzinnej wsi, a zarazem będzie też ozdobą pierwszorzędną nie tylko dla samej gminy Załucznego, ale