Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 23
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
ograniczać swój krąg zainteresowań do spraw lokalnych. Bo w ten sposób grono osób, odgrywających rolę opiniotwórczą w polityce, ogranicza się do kilkudziesięciu redaktorów. A gdzie jest miejsce na głos społeczeństwa? Po drugie - to dobrze, że w dziale listów "TP" można nieskrępowanie wyrażać poglądy, także kontrowersyjne. Jakie inne łamy są bardziej predestynowane do tego, by pełnić funkcję forum prezentacji opinii i przemyśleń mieszkańców Podhala? Ponadto obecnie prasa odeszła już od modelu, w którym monologiem zwracała się do czytelników. Nic tak nie przywiązuje do tytułu i nie ożywia słowa drukowanego, jak autentyczne polemiki, toczone przez czytelników. Po trzecie - o żadnym "monopolu" nie może
ograniczać swój krąg zainteresowań do spraw lokalnych. Bo w ten sposób grono osób, odgrywających rolę opiniotwórczą w polityce, ogranicza się do kilkudziesięciu redaktorów. A gdzie jest miejsce na głos społeczeństwa? Po drugie - to dobrze, że w dziale listów "TP" można nieskrępowanie wyrażać poglądy, także kontrowersyjne. Jakie inne łamy są bardziej predestynowane do tego, by pełnić funkcję forum prezentacji opinii i przemyśleń mieszkańców Podhala? Ponadto obecnie prasa odeszła już od modelu, w którym monologiem zwracała się do czytelników. Nic tak nie przywiązuje do tytułu i nie ożywia słowa drukowanego, jak autentyczne polemiki, toczone przez czytelników. Po trzecie - o żadnym "monopolu" nie może
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego